paź 06 2003

Przez...


Komentarze: 1

Jestem (istnieję) teraz INACZEJ niż w okresie od 21.10.99r. do 15.06.03r.

Poznałem "DRUGIE DRZWI". Wbrew obawom - jestem jeszcze bardziej, pełniej z tymi, którzy są mi bliscy.

Kontakt "pisemny" jest pyłkiem wobec mojej, przy nich, nieustannej blikości. Ale wskrzeszam ten pyłek, aby mogli tę bliskość zrozumieć i poczuć. (Dla których) w mojej duszy - ZAWSZE jest Światło. Z którymi - odwiecznie i na zawsze - istnieję, za ostatnim zakolem materii.

Więc będę mówił... Ale, czy zdołają otworzyć swe dusze na dotyk Bogini...

Na błaganiach łamiąc drżąco

dłonie uczuć

rozgarniam linie świat(ł)a

Na wskroś. Rozbijam Was - na Tęcze...

 

"Stare rzeczy przeminęły, oto rodzą się rzeczy NOWE".

 

PS Poprzedni blog musiałem zlikwidować, ponieważ dotarł do niego ktoś, kto czytać go nie powinien.

ahua : :
fiszka
14 października 2003, 19:48
wiem że to moja wina ale musiałam odmówić a przecież w niezrozumieniu w nieprzebaczeniu w zmęczeniu wielkim możesz zobaczyć daleko i blisko może bardziej daleko tęsknotę za twoją twarzą za historią co tam mieszka

Dodaj komentarz